Pożegnalny list Pani Dyrektor dr Wiesławy Burlińskiej
Szanowni Państwo – Nauczyciele, Rodzice, Uczniowie VI Liceum Ogólnokształcącego im. J.J. Śniadeckich w Bydgoszczy.
Dzisiejszy Dzień jest dla mnie wyjątkowy. Kończy się okres 10 długich lat, kiedy pełniłam w Szkole funkcję jej Dyrektorki.
Moja historia miłości z Szóstką jest długa. Rozpoczęła się 1 września 1974 roku, kiedy to rozpoczęłam naukę w 1 klasie B (biologiczno-chemicznej) tej szkoły.
W 1978 roku zostałam finalistką Olimpiady Języka Francuskiego, zdałam maturę i opuściłam szkołę na lat kilka, by wrócić tutaj w roku 1984 na praktyki studenckie, już jako młody adept zawodu nauczyciela języka francuskiego. I w końcu, rok 1990 i początek mojej drogi zawodowej w VI LO, która dzisiaj znajduje swój kres. Jest to też historia rodzinna: moja siostra, jej dzieci i wnuki i moi dwaj synowie tę szkołę skończyli i to z sukcesami, bo obydwaj zostali laureatami Olimpiady Ekonomicznej.
W roku 2014 wygrałam konkurs na dyrektora tej placówki i ostatnie 10 lat wypełnione były staraniami o dobrą kondycję szkoły: jej budynku, jej uczniów i pracowników. Udało zrobić się bardzo wiele: VI LO pozostaje najlepszym liceum w Bydgoszczy i drugim w województwie. Najwyższa lokata to aż 17 miejsce w kraju!; udało mi się przeprowadzić bardzo liczne remonty i poprawić komfort uczniów i pracowników, którzy dzięki nim uczą się i pracują w godziwych warunkach; nasi uczniowie są bardzo aktywni, a ich projekty znajdują zrozumienie i wsparcie wśród Dyrekcji i Nauczycieli – Festiwal KLAPS, Vilcon, VIlontariat, itp.; zrealizowałam 8-letni projekt Dnia nauki w VILO, włączając Absolwentów i Rodziców w pracę dla Uczniów, wymyśliłam Dzień Ucznia, przyczyniłam się do europeizacji VILO poprzez realizację bardzo licznych projektów Erasmus plus…
Dzisiejszy dzień to dzień pożegnania z Moją Szkołą. Żegnam ją spokojna, przekonana, że jest ciągle w świetnej formie. Przede mną inne wyzwania – taką mam nadzieję, bo jak napisała Wisława Szymborska:
„Każdy przecież początek, to tylko ciąg dalszy, a księga zdarzeń zawsze otwarta w połowie”.
Czego życzyć Wam, moi Drodzy i czego życzyć Szóstce?
- żeby rosła w chwale i sukcesach,
- żeby jej uczniowie brali udział w Olimpiadach, konkursach i czynili ją sławną w całej Polsce,
- żeby zaskakiwali nas pomysłami, projektami, zdolnościami,
- żeby budynek odnalazł swój historyczny blask – myślę tutaj o dwóch rozpoczętych przeze mnie projektach (remontu Centrum Sportu oraz elewacji budynku),
- żeby ludzie tutaj pracujący i uczący się byli szczęśliwi!
Dziękuję wszystkim współpracownikom, w szczególności moim Zastępcom, Pani Magdalenie Pawlak i Panu Adrianowi Sajnie, Koordynatorowi Erasmusa plus Pani Joannie Lisewskiej, wszystkim ludziom dobrej woli w tej szkole, dla których jej dobro jest ważniejsze niż własny partykularny interes.
Dziękuję Rodzicom i wszystkim moim uczniom frankofilom, których miałam tutaj setki.
SAPERE AUDE – Odważcie się być mądrzy! DO ZOBACZENIA, BYĆ MOŻE